wtorek, 23 lipca 2013

Zmiana nicku



Czasami zastanawiam się, ile czasu upłynie, zanim w końcu opanuję wszystkie zasady stenografii... Wierzcie mi na słowo, że ponownie ćwiczę - zaczęłam tydzień temu i jeszcze trwam w postanowieniu.

A motywację mam niezłą, bo za każdy mały krok naprzód szczodrze nagradzam się łakociami :-)

Tymczasem zmieniam swój pseudonim artystyczny: "Autorka bloga..." będzie teraz  "max_ur_will".


Gdzie jest wola, jest i sposób



piątek, 22 marca 2013

"Wspaniała"

Czytam i oczom nie wierzę... Dziś na ekrany polskich kin wchodzi "Wspaniała": komedia romantyczna z z maszynopisaniem w roli głównej.


Witajcie w szalonym i kolorowym świecie lat 50., gdzie mistrzostwa świata w szybkim pisaniu na maszynie budzą większe emocje niż ceremonia rozdania Oscarów i wybory Miss Universe razem wzięte. 

„Wspaniała" to czarująca i radosna komedia romantyczna, która stała się we Francji wielkim kasowym przebojem - to „Amelia” w świecie „Mad Men”. 
Jest młoda, piękna i pełna wdzięku. Ale ma bardzo mało wiary w siebie - 21-letnia Rose marzy, by uciec z małego miasteczka i znaleźć najlepszą pracę na świecie.  
W 1958 roku zajęcie dające możliwość podróży i przygód, o którym  śnią wszystkie nowoczesne dziewczyny, to... praca sekretarki. Już wkrótce Rose nie tylko dostanie pracę w firmie ambitnego i przystojnego Louisa, ale też odkryje swój wyjątkowy talent. To będzie dla niej szansa na zdobycie tysięcy wielbicieli i – być może – miłości mężczyzny, na którym jej najbardziej zależy... Żeby to wszystko osiągnąć Rose musi nauczyć się pisać na maszynie - i to bardzo szybko, najszybciej na świecie!    

W rolach głównych zobaczymy we „Wspaniałej" wielką gwiazdę francuskiego kinaRomaina Duris („W rytmie serca”, „Smak  życia”), któremu partnerują Bérénice Bejoznana z oscarowego „Artysty” i Déborah François, laureatka Cezara dla najbardziej obiecującej młodej aktorki oraz odtwórczyni głównej roli  żeńskiej w nagrodzonym Złotą Palmą „Dziecku” braci Dardenne. 






W wolnej chwili może rzucę okiem. Ale jeśli na zawodach pisze tak, jak demonstruje w trajlerze, to nie ma prawa ich wygrać ;-)

A najbardziej urzekł mnie ten komentarz na Filmwebie:  "spoilerowy trailer, niezle. zawody pisania na maszynie? dziwny pomysł ale stylistyka mi sie podoba". 

Nieraz mnie dziwi, co też ludzi dziwi ;-)





źródło: http://www.filmweb.pl/film/Wspania%C5%82a-2012-636341

czwartek, 21 marca 2013

Wiosenne przebudzenie

Niemożliwe, jak ten czas leci... Od roku nie posunęłam się naprzód ani o krok. Pocieszające jest tylko to, że nie zrobiłam też kroku w tył. Stenografia to dla mnie droga przez mękę. A fakt, że tak długo już się to ciągnie bez żadnych widocznych rezultatów, dodatkowo wprawia w przygnębienie.

Myślę, że jedyną skuteczną metodą wyuczenia się stenografii, jest metoda małych kroków. Nie próbować dojrzeć końca na drodze, której końca nie widać. Nie nastawiać się na szybkie rezultaty. Nie próbować w nagłym przypływie zapału robić więcej niż to, ile należy. Małe kroki, dzień po dniu, nie dopuszczać do zmęczenia, ale zawsze pozostać z uczuciem niedosytu, aby z niecierpliwością czekać następnego dnia.




PS. Cieszy mnie, że pomimo mojego milczenia o mnie pamiętaliście i pytaliście o mnie na blogu flamenco - właśnie ponownie zajrzałam na bloga i nadrobiłam czytelnicze zaległości :-) To naprawdę bardzo miłe. A od teraz postaram się częściej o sobie przypominać!

wtorek, 14 sierpnia 2012

Walaszkowa - wstęp, rozdz. 1 i 2

Witam ponownie :-)

Po dłuższej przerwie ponownie zakasuję rękawy i zabieram się do najnowszego podręcznika stenografii - czyli tego Walaszkowej. Na własnej skórze przekonam się, czy najnowsze znaczy najlepsze ;-) Po szybkim zapoznaniu się ze wstępem i rozdziałem pierwszym prezentuję efekty mojej pracy nad rozdziałem drugim:




Podoba mi się podział podręcznika na krótkie jednostki lekcyjne. Zaskoczyło mnie, że autorzy zabraniają jakkolwiek oznaczać samogłoski e i ę po spółgłoskach.

Do następnego razu... wkrótce!

piątek, 13 kwietnia 2012

Zaproszenie

Trzynastego w piątek ;-) zapraszam Czytelników na mojego drugiego bloga gameforbrain.blogspot.com z grami poprawiającymi sprawność umysłu.

Pomysł na bloga narodził się wkrótce po tym, jak odkryłam Lumosity - serwis z takimi właśnie grami, reklamujący się jako nr 1 w sieci. Niestety, po trzech darmowych dniach za dostęp do serwisu trzeba zapłacić, a żeby było zabawniej, płaci się nie tyle za gry, bo te są dostępne na innych portalach za darmo, rozproszone po całym internecie, a za śledzenie swoich postępów.... itp. Ponieważ swoje postępy z kartką i ołówkiem w ręku mogę śledzić sama, z innymi użytkownikami porównywać się nie mam potrzeby, a gry mogę wybierać według własnego upodobania, nie według jakiegoś algorytmu, postanowiłam przeto znaleźć je gdzieś indziej i ćwiczyć umysł za darmo. Tyle, że zamiast kolekcjonować linki w przeglądarce, postanowiłam udostępnić je szerszej publiczności. Kolejne gry będę zamieszczała w miarę własnych potrzeb.

Zainteresowanych zapraszam :-)

niedziela, 8 kwietnia 2012

Wszystkim moim Czytelnikom oraz ich Rodzinom i Bliskim składam życzenia błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

Pocztówka z 1903 roku. 
Niem. Fröhliche OSTERN - Wesołych Świąt Wielkanocnych.
Zapraszam do świątecznego rozszyfrowywania :-)

piątek, 30 marca 2012

Ćwiczenia.

Wczoraj zauważyłam, że Czajkowski ma osobne znaki na "ch" i "h", a dziś, że odróżnia również "l" od "ł". +10 do precyzyjności ;-) Tak się chyba dzisiaj mówi, nie?

Git :-)