Jako, że parę dni temu otrzymałam od flamenco108 brakujące strony podręcznika Czajkowskiego, ochoczo zabieram się do pracy. Dziś część strony ósmej - dokładnie tyle, ile weszło na jedną stronę A4. Im więcej tych stron jest, im dłuższe przerwy w pracy, tym trudniej przychodzi mi zgranie tego wszystkiego. Dużo akapitów, punktów, podpunktów, nagłówków, każdy powinien być formatowany zawsze tak samo, a ja nie pamiętam, jakie schematy formatowania przyjęłam. Gdybym to robiła w jednym dniu, byłoby inaczej, a tak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz